Interference Festival 2016 zakończony. Znamy zwycięzców!

Ogólne  14 października, 2016

Przez dwa dni Teatr Szekspirowski w Gdańsku zmienił się w wielkie centrum sztuk wizualnych. Wszystko za sprawą blisko dwóch tysięcy gości, uczestników oraz publiczności 3. edycji festiwalu form komunikacji wizualnej – Interference Festival 2016. 


0

Ze względu na pokrywanie się terminów – otwarcia galerii Beksińskiego w Krakowie oraz imprezy Interference Festival – tym razem muszę skorzystać z materiałów przygotowanych przez organizatorów. Żałuję całym sercem, że nie było mnie w Gdańsku. Mam nadzieję, że w przyszłym roku nie zabraknie mnie i Was, bo w końcu to własnie video staje się coraz to popularniejszą formą komunikacji, prezentacji oraz reklamy.

***

– Pierwszy raz – poza artystami muzycznymi uczestnikami konkursu – mieliśmy gości  z Francji, Niemiec, Holandii, a nawet Korei. To dowód na to, że docieramy do coraz szerszej publiczności. Festival na pewno będzie się rozwijał. W jaki sposób, na to pytanie pomogą nam odpowiedzieć uczestnicy i nasza publiczność – mówi Karol Pawłowski dyrektor zarządzający Interference Festival.

Pierwszego dnia festiwalu ogromną popularnością cieszył się „Podwieczorek Reklamożerców”, w ramach którego publiczność obejrzała tegoroczne filmy z Cannes Lions opatrzone komentarzem prowadzącego – Kuby Sagana z Agencji K2. Wszystkie elementy edukacyjne festiwalu – wykłady, spotkania i prelekcje odbywały się przy pełnych salach.

Kuba Soyka, fot: Jerzy Bartkowski
Kuba Soyka, fot: Jerzy Bartkowski

 

Nagroda publiczności: Olfa Deriglasoff, Jagna Firek, fot: Jerzy Bartkowski
Nagroda publiczności: Olfa Deriglasoff, Jagna Firek, fot: Jerzy Bartkowski

Dzień pierwszy zakończył maraton koncertowy. Świetny live act Kuby Sojki doskonale przygotował publiczność na hipnotyczny performance nowojorskiego Zebra Katz, po którym wystąpiła Zamilska. Parkiet oszalał. Impreza trwała do rana.

Drugiego dnia najwięcej emocji wzbudziło ogłoszenie laureatów konkursu. Jury w składzie: Wojciech Bąkowski, Piotr Bosacki, Tomek Ducki, Anna Maliszewska, Kuba Sagan oraz Juror Specjalny Zbigniew Rybczyński przyznało nagrody Pixel (2500 złotych) najlepszym pracom w kategoriach:

1.Eksperymentalna Krótka Forma Wizualna
Piotr Kotlicki – Hej, tam w dolinie/ Hey there, in the valley

2.Found Footage
Adrian Flury – A place I’ve never been

3.Kreatywna Forma Reklamowa
Piotr Matejkowski – Kosmos

4.Wideoklip
Wojciech Dagiel – GET ON

5.Nagroda Publiczności:
Jagna Firek – Odmieńczy odnajdywacz / Finder Outer

Nagrodę specjalną za całokształt twórczości i wyjątkową wrażliwość estetyczną otrzymał Eugeniusz Rudnik. Statuetkę odebrał wnuk artysty, Jakub Rudnik.

Galę poprowadził duet Małgorzata Halber i Olaf Deriglasoff. Prowadzących wspierała Iwona – obdarzona umiejętnością syntezy mowy, wygenerowana specjalnie na to wydarzenie, wirtualna postać. Wielkim zaskoczeniem dla publiczności był artystyczny przerywnik gali – odważny w przekazie performance Heidi Hörsturz. Rarytas dla koneserów ekstremalnych doznań audiowizualnych.

Ważnym punktem programu to VJ Battle – pojedynek artystów na wizualizacje muzyki.

Do bitwy stanęło 8 ekip z Polski, Francji, Niemiec, Szwajcarii, Słowacji, Korei. W ciągu dwóch godzin po trzech rundach zaciętej walki, wyłoniono zwycięzców. Pierwsze miejsce i nagrodę pieniężną w wysokości 2000 złotych –  Rybskie, a drugie miejsce Barbara Klein.

Dzień drugi zamknął koncert duetu Rebeka, a po zakończeniu części oficjalnej festiwalu goście tradycyjnie bawili się do wczesnych godzin porannych.

– Bardzo dziękuję wszystkich uczestnikom i gościom. To było wielkie święto sztuk wizualnych. Trzecia edycja była najlepszą do tej pory, a przecież nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Interference to międzynarodowy festiwal, to dobre miejsce dla konfrontacji, sprawdzenia swoich możliwości w dziedzinie video i video art-u. Teraz chwila oddechu i ruszamy z przygotowaniami kolejnej edycji – mówi Maciej Szupica, dyrektor artystyczny Interference Festival.

***

Cieszę się, że nagrodę publiczności dostało takie, a nie inne video, bo sama oddałam na nie głos. Nie dlatego, że jest wyjątkowo oryginalne czy szokujące, ale właśnie wręcz przeciwnie: bardzo mocno kojarzy mi się z Miasteczkiem Twin Peaks – jego klimatem, prowinjonalnością. A że to skojarzenie bardzo pozytywne, więc i nagroda zasłużona!

[mc4wp_form id="3412"]


%d bloggers like this: