Nareszcie udało mi się przygotować kolejne, czwarte już, podsumowanie (około)kulturalne. Postanowiłam zmienić jego formułę, by było bardziej przejrzyste i czytelne. Wpis podzielony jest na 8 części, odpowiadających różnym tematykom. I tak, co tydzień w niedzielę, przeczytacie o literaturze, filmie, sztuce, modzie, architekturze, designie, historii oraz ciekawych miejscach w sieci. Mam nadzieję, że w ten sposób każdy znajdzie coś dla siebie i nie zrezygnuje z czytania podsumowania, nawet jeśli nie wszystko go zainteresuje. Ach i jeszcze jedno, nie zamierzam rozpisywać się o Oscarach, bo chyba już niemal każdy napisał co najmniej kilka słów na ten temat. Tak więc – zapraszam!
Literatura
W literackim światku znów zawrzało, gdyż odkryto 50 wierszy (wcześniej niepublikowanych!) autorstwa Rudyarda Kiplinga – autora znanej „Księgi Dżungli”. Wiersze pochodzą z okresu I Wojny Światowej. Wiele z nich skupia się na niedoli brytyjskich żołnierzy. I tu mam dla Was dobrą i złą wiadomość. Zacznijmy od jaśniejszej strony – utwory zostaną opublikowane, co powinno zachwycić wszystkich fanów talentu Kiplinga. Zła wiadomość to taka, że zostaną one umieszczone w trzytomowym wydaniu, które oprócz odkrytych utworów będzie zawierać ponad 1300 pozostałych znanych już czytelnikom. Z tego względu zbiór nie będzie należał do najtańszych – jego koszt to 200 funtów.
Film i animacja
W pewnym znanym studiu powstała niezwykła historia. Niby prosta, niby banalna, ale poruszająca nawet zatwardziałe serce. Utrzymana w czarno-białej kolorystyce, wyglądem przypominająca najlepsze, klasyczne już kreskówki ze studia Walt Disney. Opowiada o dwójce sympatycznych ludzi, którzy przypadkiem spotykają się na peronie. Przez 6 minut jesteśmy świadkami walki o miłość, która narodziła się od pierwszego spojrzenia. Choć historia stara jak świat, zachwyca, tak więc i Oscar zasłużony!
Sztuka
Jak już nie raz mogliście przekonać się u mnie na blogu – sztuka może mieć niejedno imię, a artyści nierzadko prześcigają się w pomysłach na coraz oryginalniejsze dzieła. Weźmy choćby takiego Cao Hui, który postanowił wziąć pod lupę (a może bardziej rentgen, tomograf) klasyczne, starożytne rzeźby. Wzorując się na nich stworzył na pierwszy rzut oka bardzo podobną kolekcję. Lecz jak to się mówi – nie ważne co na zewnątrz a wewnątrz. Rzeźby są poszatkowane, a odsłonięcie nawet jednego „plasterka” odsłania nam anatomię człowieka. Poniżej kilka próbek:
Moda
Pamiętacie, jak pisałam o nietypowych szpilkach? Do ich grona mogą dołączyć szalone buty sportowe (choć nie są na obcasie, to przecież na pewno zwrócą na siebie uwagę).
Architektura
Niemal na każdym kroku słyszy się o minimalizmie. Co więc powiecie na dom-beczkę? To, jak będziecie siedzieć, leżeć, funkcjonować zależy wyłącznie od tego, jak przeturlacie Wasze mieszkanko. Choć pomysł ciekawy, za bardzo przypomina mi zniewolonego biednego chomika, który biega w kółku w klatce.
Design i wnętrza
Szukając wygodnej, dostosowującej się do potrzeb kanapy, warto zwrócić uwagę na projekt, który został wykonany z piankowych piłek połączonych ze sobą plastikowymi rurkami. Są bardzo łatwe do modelowania, dzięki czemu ułożenie ich w dogodnej dla nas pozycji nie nastręcza problemów.
W każdym mieszkaniu, domu, ogrodzie można znaleźć rośliny posadzone w doniczkach. Większość z nas, ma standardowe, nie wyróżniające się i nie odwracające uwagi od piękna rośliny. Czasem jednak lepiej zrezygnować z pospolitych plastikowych doniczek na rzecz nieco ciekawszych projektów. Pierwszy z nich można wykonać samemu. Plastikową doniczkę wystarczy obkleić gąbką. Efekt: piorunujący! Bowiem w tworzeniu kształtów i zestawień kolorystycznych ogranicza nas jedynie wyobraźnia.
Inną propozycją są doniczki, które zostały wyposażone w usta… i kawałek nosa. Efekt równie ciekawy i z pewnością przykuwający wzrok.
Nie mogłam się powstrzymać, by ich nie dodać do dzisiejszego wpisu. Są to bardzo nietypowe karty, które spodobają się grafikom, a już w szczególności dtp-owcom. Uwaga, uwaga, oto karty do gry, które zamiast standardowych i przyjętych wartości oraz kolorów przyjmują kolory CMYK i ich różne nasycenie. Pomysł – genialny w swej prostocie. Karty zostały zaprojektowane przez brytyjskie studio graficzne Hundred Million.
Ostatnia propozycja w tej części to walizka, która wygląda jak ogromny tost. Nie wiem, czy spakowałabym się w takie cudo, ale jak widać na zdjęciu, chętni są. Wada – może za bardzo zainteresować osoby szukające łatwego łupu. Ale design to design!
Historia
Polecam przeczytanie artykułu zamieszczonego na stronie Focusa, gdzie można dowiedzieć się kilku faktów o bardzo nietypowym królu. Dlaczego nietypowym? Według żydowskich źródeł, na polskim tronie zasiadł król, który panował całą, jedną… noc. Więcej szczegółów znajdziecie tutaj.
Portale
Polecam Wam również zajrzenie na dość nowy projekt, który ma zachęcać internautów do wyrażania swojej opinii na temat obejrzanych filmów. Znajdziecie tu blogi (sami również możecie założyć), kreator memów, poradnik pisania recenzji oraz wypowiedzi znanych osób. Więcej informacji na skrytykuj.pl