Obok nich nie dało się przejść obojętnie. Plakat, który wręcz krzyczy kiczem, hipnotyzuje niczym gry zdobywane na Commodore. Ta fereria barw, te przesunięcia, ten napis. Chcesz go pominąć, a nie możesz. Wiesz już, że choćbyś pragnął zapomnieć, to i tak zapadnie Ci głęboko w pamięć. W końcu to zakłócenia. W końcu to Interference Festival!
Żeby jednak tylko plakat tak działał! A działa wszystko, bo w końcu każdy chwyt jest dozwolony. I temat. Jakieś tabu? Tu nie ma. Jury nie stawia żadnych ograniczeń. Forma? A gdzie tam! Możesz nagrać zwykły filmik przeznaczony na jutuba. Czy jednak ma szansę zyskać przychylność jury? Albo chociaż publiczności?
Tego dowiemy się już za dwa tygodnie, w drugi weekend października (7-8.X). Szykuje się prawdziwe szaleństwo wizualne. W szranki stają artyści, debiutanci, osoby z branży. Oczywiście z tą dowolnością nieco przesadziłam, bo przecież jak w każdym konkursie jakieś ramy należy narzucić. Mamy więc cztery kategorie kierowane do profesjonalistów i amatorów, twórców indywidualnych jak i kolektywów. Prace można było zgłaszać do:
- found footage – czyli mix gotowych materiałów wykorzystanych na prawach cytatu. Ze zlepka znanych i nieznanych video, miał powstać oryginalny utwór, który zaskoczy jury swoją wartością
- wideoklip – innymi słowy do utworu muzycznego należało przygotować oprawę wizualną pasującą do treści, nastroju itp. piosenki/kompozycji.
- kreatywna forma reklamowa – tu w szranki stają już profesjonaliści, którzy przygotowali filmiki promujące produkty czy usługi.
- eksperymentalna krótka forma wizualna – niemal wszystkie chwyty dozwolone: animacja, video art, film. Co chcesz, to robisz. Warunek: powstały film musiał przejawiać znamiona innowacyjności i eksperymentu artystycznego.
Z wybranymi formami można zapoznać się na stronie festiwalu, gdzie zresztą można zagłosować na swojego ulubieńca. A jest w czym wybierać. Jest coś dla fanów eksperymentów, coś dla miłośników muzyki, kinematografii, coś dla fanów retro, a nawet kiczu. Do wyboru, do koloru (i to nawet dosłownie!). A 8 października zostanie przyznana Nagroda Publiczności i oczywiście Nagroda Grand Prix.
Festiwal okazał się strzałem w dziesiątkę, gdyż przesłano blisko 300 prac. Nie tylko z Polski, ale z 37 krajów, takich jak Brazylia, Wielka Brytania, USA, a nawet Filipin. Mieszanka kultur, warsztatu, form, wszystko czego zapragnie dusza złakniona inności i doświadczeń wizualnych.
W jury zasiadają: Wojciech Bąkowski, Piotr Bosacki, Tomek Ducki, Anna Maliszewska, Kuba Sagan oraz Juror Specjalny Zbigniew Rybczyński.
– W czasach kiedy wszyscy wszystko już widzieli i wiele prac jest kopią kopii, będę zwracać szczególną uwagę na oryginalność patrzenia, myślenia i prawdziwie autorskie podejście do tematu – zapowiada jurorka, Anna Maliszewska.
Dwa dni, które czekają na gości festiwalu, będą wypełnione filmami, warsztatami, wykładami i oczywiście koncertami. Program festiwalu przedstawia się imponująco:
7 października, piątek:
- 16.30-21.30 – kino festiwalowe, projekcja prac konkursu Wolność formy
- 16.30-17.30 – case study klipów, Samotny tata i Ej Maria Marii Peszek, Ania Maliszewska
- 17.45- 18.45 – Making of paradise awaits pracy laureata kategorii wideoklip z 2015 r., Tomasz Ducki
- 19.00-21.00 – podwieczorek reklamożerców, Jakub Sagan (Agencja K2)
- 21.30-22.30 – koncert: Kuba Sojka
- 22.45-23.45 – koncert: Zebra Katz
- 24.00-1.00 – koncert: Zamilska
- 1.00-3.00 – after part
8 października, sobota:
- 14.45-24.00 – kino festiwalowe, projekcja prac konkursu Wolność formy, w kategoriach: wideoklip, found footage, reklama, eksperyment
- 14.45-16.15 – prezentacja twórczości Piotra Bosackiego oraz spotkanie z artystą
- 16.30-17.30 – analiza wzruszeń i rozdrażnień – spotkanie z artystą, Wojciech Bąkowski
- 17.45-18.45 – prelekcja o narracji w fabułach – wykład, Jacek Opaluch (Agencja K2)
- 19.00-20.00 – Co artyści biorą od innych? – wykład Found footage w sztuce i filmie, Bogna Burska
- 20.30-21.30 – gala rozdania nagród, sala główna; prowadzący: Małgorzata Halber i Olaf Deriglasoff, Visual performance: Heidi Hörsturz
- 22.00-24.00 – VJ Battle, oprawa muzyczna: Weiss
- 24.00-1.00 – koncert: Rebeka,
- 1.00-3.00 –afterparty, muzyka: Weiss, videoprojekcje prac konkursu VJ Battle
Macie wątpliwości, że to będzie dobry festiwal? Bo ja nie! Dlatego też Oko na kulturę zostało Patronem Medialnym Festiwalu!
Zapraszam więc do Gdańska, 7 i 8 października. Bilety już w sprzedaży!