Akcja „Czytaj to, co dobre” – podsumowanie marzec 2014

Ogólne  2 kwietnia, 2014

Przyszedł czas na kolejne podsumowanie akcji „Czytaj to, co dobre” . W marcu wybrałam dla Was 26 tekstów, na które warto zwrócić uwagę. Oczywiście na blogach jest ich dużo więcej, ale niestety czas nie jest z gumy i nie udało mi się go rozciągnąć… Polecałam Wam zarówno zestawienia jak i recenzje, ciekawostki i dłuższe eseje. Jest w czym wybierać, więc jeśli nudzicie się lub szukacie czegoś inspirującego, zapoznajcie się z zestawieniem znajdującym się na stronie akcji.

Tymczasem wybrałam dla Was 5 najciekawszych tekstów lutowych (oczywiście według mnie i tylko mnie). Staram się za każdym razem wybierać teksty pochodzące z blogów, których jeszcze nie było w podsumowaniach, więc mam nadzieję, że może odnajdziecie blog, na którym pozostaniecie dłużej.

Dziś obraz to potęga, choć nie wszystkie wydawnictwa wyznają tę dewizę. Oczywiście nie zawsze warto inwestować w piękną okładkę, ale sami przyznajcie, że pięknie wydana książka robi wrażenie i na długo pozostaje w pamięci. Autorka bloga Poza rozkładem w jednym ze swoich wpisów przedstawiła dwie ilustrowane książki związane ze snem. Warto im się przyjrzeć bliżej i przekonać się, że nie zawsze tekst pisany ma przewagę.

Skoro zaczynamy od obrazów, to trudno nie wspomnieć o ruchomych formach takich jak film. Autorka bloga Mysza Movie z okazji Dnia Kobiet przygotowała ogromne (naprawdę!) zestawienie różnorodnych filmów o… kobiecej przyjaźni. Jeśli nie masz pomysłu na wieczorny seans, ten wpis jest z pewnością dla Ciebie!

Idąc dalej tym tropem, zatrzymamy się na chwilę przy filmach, które są dalekie od typowej komercyjnej sieczki. Zresztą u Tendresse zawsze można przeczytać o produkcjach, które trudno znaleźć w mainstreamowych źródłach informacji. Tym razem wprowadza nas w świat filmów japońskiego reżysera Ozu.

Na sam koniec naszej filmowej wycieczki zapraszam Was na blog Wczorajsze fotografie, gdzie autor wychwycił pewną nieścisłość w filmie „Wysocki”. Jaką? Sami się przekonajcie – ja Wam tylko podpowiem, że chodzi o… fotografię.

Ostatni wpis, który polecam Wam na dzisiejszy wieczór, jest może nie do końca przyjemny, ale za to ciekawy. Znaczy zależy co kogo ciekawi. Bo jeśli interesujesz się starożytnym Rzymem i intryguje Cię toaleta Rzymian, to z pewnością te ciekawostki są dla Ciebie!

I jak? Znaleźliście coś dla siebie?

[mc4wp_form id="3412"]


%d bloggers like this: