Historia to nie jest ulubiony przedmiot młodych adeptów nauki. Szkoła skutecznie zniechęca do poznawania kolei naszego kraju, powtarzając trzykrotnie te same wydarzenia, daty, nazwiska (szkoła podstawowa, gimnazjum, liceum). Mi nie udało się trafić na nauczyciela, który porwałby mnie swoją wiedzą i zaprezentował na lekcji coś więcej niż tylko suche fakty zaczerpnięte z podręcznika. Niewiele pasji, jeszcze mniej wyobraźni. Jakby wyjście poza przyjęte ramy mogło zakończyć się okrutnymi torturami zarówno dla nauczycieli jak i uczniów.
Sławomir Koper postanowił to zmienić. Wziął pod pachę syna, zabrał go w podróż po Polsce, a na sam koniec spisał relację. No cóż, może niekoniecznie tak to wyglądało, jednak sama książka przybrała taką niecodzienną formę. Autor, zresztą dość płodny i lubujący się w wynajdowaniu ciekawego kontekstu historycznego, postanowił przygotować niezwykły przewodnik po jednym z wycinków naszej historii. Pod lupę wziął dynastię Piastów i oprowadzając czytelnika od Mieszka I po Kazimierza Wielkiego, przedstawił dzieje pierwszego królewskiego rodu, który dał początek państwu polskiemu.
Nim jednak przystąpicie do lektury, należy się Wam małe ostrzeżenie. To nie jest książka historyczna. To nie jest również podręcznik. „Piastów” trudno zaliczyć nawet do pozycji popularnonaukowych. Jest to jednak książka, która przedstawia historię w sposób przystępny dla młodego czytelnika. Nie brak tu barwnych opisów ani też prostych zdań, nieraz pełnych emocji. Sławomir Koper zrezygnował z trudnej terminologii na rzecz gawędziarskiego stylu. W ten sposób publikacja jest pozycją wyjątkową na polskim rynku, dając szansę młodemu Polakowi na poznanie historii w przyjazny dla niego sposób.
Dlatego też forma jaką obrał Koper jest nader ciekawa. Bo oprócz dużej ilości informacji „Piastowie” to pewnego rodzaju miks. Autor zmieszał tu i książkę podróżniczą jak i historyczną, popularnonaukową jak i młodzieżową. A całość została zapisana jako dialog pomiędzy ojcem i synem. Taki punkt widzenia jest łatwiejszy do przyswojenia, a być może samemu Koprowi łatwiej było przygotować opowieść kierowaną do syna niż do bliżej nieokreślonej młodzieży. Mi, mimo że nastolatką już nie jestem, „Piastów” czytało się bardzo przyjemnie. Tym bardziej, że wydawnictwo zadbało, by forma była jak najbardziej przyjazna dla młodego czytelnika. Zamiast więc upakowanej treści, postawiono na zwiększone odstępy pomiędzy wierszami jak i dużą czcionkę. Treść przedzielają liczne zdjęcia zabytków, które pozwalają na chwilę odetchnąć od historii.
Tak naprawdę książka nadaje się na świetny przewodnik po Polsce. Wystarczy wziąć pod pachę „Piastów” i odwiedzać kolejne miejsca na mapie, które pozwolą na bliższe poznanie trudnych losów naszego państwa. Tym bardziej, że Koper dość wyraźnie zaznacza, co i gdzie można zobaczyć, jakie muzea i zamki napotkamy na naszej drodze, a także gdzie się kierować by napotkać nietypowe znaleziska.
„Piastowie” to upakowana ciekawostkami książka, w której autor nie poprzestaje na suchym wymienieniu znanych wszystkim faktów chronologicznie uporządkowanych. Co i rusz zatrzymujemy się w historii, by poznać nie tylko znaczące bitwy i nazwiska, ale również mity, legendy, prawdy i półprawdy, przypuszczenia i kłamstwa, a także barwne opisy broni, pojedynków, biesiad i posiłków. Koper oprowadza nas za rączkę po być może najważniejszym fragmencie naszej historii, bo dotyczącym narodzin Polski.
Nie jest to jednak pozycja dla wszystkich. Osoby, które kochają historię i mają ją w małym palcu, tego typu książkę uznają za niepotrzebny wydatek. Tym bardziej, że wielu doskwierać będzie brak przypisów czy bardziej profesjonalnego tonu. Lecz nie do nich kierowana jest książka, a do młodych i poszukujących, chcących w końcu w przystępny sposób poznać historię, co nie zawsze jest dane na lekcjach w szkole. A że przy okazji to świetny przewodnik po zabytkach… Gorąco polecam małym i dużym, którzy z historią są na bakier, ale i tym, którzy potrzebują odświeżenia wiedzy czy też… szukają sposobu na spędzenie ciekawych wakacji!
Tytuł: Piastowie
Autor: Sławomir Koper
Ilość stron: 440
Wydawnictwo: Bellona
Ocena: 8/10
Za możliwość przeczytania książki, dziękuję portalowi sztukater.pl
Jeśli chcesz przeczytać recenzję książki o człowieku, który nie poddał się i przetrwał II wojnę światową, kliknij poniżej w obrazek:
