Świetlny spektakl

Obrazowo  1 listopada, 2012

Zawsze, gdy przychodził 1 listopada, ciągnęłam rodziców na cmentarz wieczorową porą. Nie dlatego, że akurat tego dnia byłam bardzo zajęta, ale dlatego, że zawsze podziwiałam cudowne widowisko światła, które można było zobaczyć na grobach. Na mnie, jako dziecku, a także nastolatce, robiło ogromne wrażenie, a po części światło wydobywające się ze zniczy nadawało temu wszystkiemu sens. Tak, nawet gdy wiał mocno wiatr, za oknem szalał deszcz, wieczór nie tylko sprzyjał spokojnemu odwiedzeniu grobu, ale także sprawiał, że ten przygnębiający, listopadowy dzień stawał się piękniejszy, magiczny. Bo w końcu nie tego życzymy zmarłym? Czy nie wierzymy, że ich dusze trafią w miejsce nie tylko spokojne, ale piękne? Dlatego też światło zniczy wieczorową porą to taki promyk nadziei – że tam, gdzieś daleko, bliskim, którzy odeszli od nas, jest lepiej niż tu na ziemi.


8

Dlatego chciałam Was dzisiaj zabrać właśnie w ten magiczny świat. Gdzie światło i noc odgrywa kluczową rolę. Niech dzisiejsze zdjęcia nabiorą dla Was nowego znaczenia i uczynią ten dzień piękniejszym. Zarówno ze względu na pogodę jak i przygnębiający ton dzisiejszego dnia.

Zdjęcia, które znajdziecie poniżej to fotografia światła. Polega ona na długiej ekspozycji zdjęcia. Kiedyś sama się w to bawiłam, lecz były to jedynie amatorskie zdjęcia polegające na uchwyceniu samochodowych świateł w mieście. Artyści, którzy decydują się taką fotografię tworzą świetlne obrazy, a czas na ich wykreowanie ogranicza się od otwarcia do zamknięcia migawki. I wbrew pozorom – Photoshop nie odgrywa tu znaczącej roli. Cały spektakl odbywa się podczas jednego ujęcia – dlatego też zdjęcia tego typu są tak magiczne.

Jedną z grup fotografów, którzy tworzą świetne świetlne fotografie jest LAPP-PRO – duet pochodzący z Niemiec i składający się z Jana Leonardo Wallerta oraz Jorga Miedza. Poniżej znajdziecie próbkę ich umiejętności.



Inną niemiecką drużyną, dającą się ponieść wyobraźni i kreatywności jest Lichtfaktor, których członkowie to nie tylko doświadczenie fotografowie, ale również graficiarze. Dzięki połączeniu sił tworzą inspirujące zdjęcia – malowidła światłem, zamiast spreyem.

Giulio Garavaglia i William Vecchietti

Mr Wobble

 

Jeśli jesteście ciekawi jak zrobić podobne efekty, zajrzyjcie na bloga Jest rudo, na którym autorka opisuje malowanie światłem 🙂

[mc4wp_form id="3412"]


%d bloggers like this: