Przedmowa

  29 lutego, 2012

Zastanawiałam się, co napisać w pierwszym poście… Przedstawić się czy może napisać o czym będzie blog (choć w sumie tytuł jest niepokojąco jednoznaczny). A może lepiej zacząć z grubej rury i napisać recenzję? Wewnętrznie rozdarta, usiadłam przed monitorem z kubkiem gorącej czekolady i zaczęłam stukać w klawisze.


2

Brak weny, brak pomysłu. Czy w takim razie olać wszystko i pisać, co przyniesie ślina na język? Zdecydowanie nie! W takim razie zacznę od początku – bardzo banalnie. Blog powstał gdyż… uwielbiam czytać książki i oglądać dobre filmy. Obcować ze sztuką, udać się na koncert czy festiwal. Chodzić na wystawy sztuki różnorakiej. Nic odkrywczego. A jednak postanowiłam dzielić się swoimi opiniami i odczuciami. Nie będę udawać, że jestem obiektywna. Nie jestem humanistką, a moja kariera zawodowa opiera się na codziennym obcowaniu z komputerem (jestem programistką). Nie operuję pięknym słowem, a być może wiele osób zarzuci mi ubogie słownictwo. Nie zamierzam udowadniać, że moje „twory literackie” są profesjonalne, a jeśli urażę jakiegoś autora to z góry przepraszam. Nie zamierzam jednak być delikatna, jeśli coś mi się nie spodoba, ale też oziębła, gdy będę zachwycona daną pozycją.

Znajdziecie tu wszystko. Misz-masz gatunków. Nie ograniczam się: czytam zarówno sztukę wysokich lotów jak i horror czy science fiction. Nie lubię podziałów, a jeśli książka/film/spektakl ma służyć tylko rozrywce, oczekuję, że spełni swoje zadanie, a nie stanie się papką, maszynką służącą jedynie powiększeniu objętości portfela twórcy.

Mam nadzieję, że zajrzycie tu co jakiś czas i pozostawicie po sobie ślad wdając się w ciekawą dyskusję, nie obawiając się napisać krytycznego komentarza – o ile będzie konstruktywny i zachęcał do dalszej rozmowy 🙂

[mc4wp_form id="3412"]


%d bloggers like this: