Mam takie szczęście, że zawsze gdy zbliża się duża impreza książkowa, mój dwuletni syn wyczuwa to instyktownie i przyciąga do siebie zarazki niczym magnesy opiłki żelaza. Minęły mnie Warszawskie Targi Książki, minął mnie ukochany Big Book Festival, a na dokładkę D. rozchorował się w ostatni weekend, więc i siłą rzeczy nie mógł zająć się naszym maluchem, gdy ja bym bawiła się na imieninach u Janka, tfu, Jana Kochanowskiego. Ale… wakacje dopiero się rozkręcają, a przecież za rok będę jeździć, śledzić, a Ti będzie musiał być zdrowy…
Imprezy, imprezami, a co słychać u blogerów? Co polecają, a co odradzają?
Polecane książki
- „Z cienia”, Juan Jose Millas | Recenzja na blogu Pasje i fascynacje mola książkowego
Uwiódł mnie opis książki. No bo kto normalny chowa się w szafie, by później podglądać w niej pewną rodzinę? - „Z góry widac tylko nic. Mocna rzecz o namiętnościach”, Arek Borowik | Recenzja na blogu Qultura słowa
Kolejna oryginalna opowieść, w której spotykamy korporacyjnego pracownika bojącego się każdego dnia o swoją posadę. Co jednak jego życie ma wspólnego z Szeherezadą?
Polecany film
- „Droga życia” | Recenzja na blogu Myśli i słowa wiatrem niesione
Film drogi, w którym bohaterowie podążają jednym ze słynnych hiszpańskich szlaków – Szlak Św. Jakuba. Kogo tam spotkamy? M.in. ojca, który szuka ukojenia po stracie syna. A jak Ania poleca film o Hiszpanii traktujący, to na pewno warto!
Polecana gra planszowa
- Kosmpolis | Recenzja na blogu Zdolne dzieci
Szukacie szybkiej, nieskomplikowanej karcianki na wieczór? To najprawdopodobniej dobrze trafiliście!
Książki, które rozczarowują
- „Jesteś moją obsesją”, Federico Moccia | Recenzja na blogu Zanurz się w książkach rodem z niebios
Internetowy romans, który szybko przeradza się w obsesję. Tym razem pudło.
Teledysk na wieczór
Widzieliście cover „Bóg” wykonany przez Dawida Podsiadło? Świetny! Tak inny od oryginału, a jednak doskonale wpisujący się w jego klimat.
I trochę prywaty…
A na koniec… historia, nad którą pracowaliśmy razem z kolegą – taka mała promocja naszego centrum kultury – i przez którą na trochę zniknęłam z Internetów…