Akcja „Czytaj to, co dobre” #5

Ogólne  17 listopada, 2014

banner-icon

Dziś zawitał poniedziałek, więc zgodnie z obietnicą pojawia się kolejna odsłona akcji „Czytaj to, co dobre”. Wzorem z poprzednich tygodni w odmienionej wersji, a więc zbiorem linków do wpisów z blogów – jeden na jeden dzień tygodnia. Dziś przeczytacie o prawie, polskim filmie czy herosach w nietypowych rolach. Różnorodnie i ciekawie!


0

Prawo autorskie jest tematem niezwykle nośnym i wzbudzającym bardzo dużo emocji. Nie zawsze wszystkie kwestie prawne są jasne, podobnie jak niezrozumiałe mogą wydawać się same licencje. Autor bloga Prakreacja postanowił przybliżyć w sposób przystępny i klarowany licencję Creative Commons. Jeśli do tej pory miałeś/-aś wątpliwości, koniecznie przeczytaj ten tekst!

Prawo autorskie to zagadnienie niezwykle szerokie, dlatego też warto zapoznać się z kolejnym tekstem, skupionemu na… plagiacie. A właściwie na kwestii, co nie jest plagiatem. Jeśli jesteście ciekawi, kiedy możecie posądzić kogoś o kradzież tekstu, grafiki itp., zajrzyjcie na blog lookreatywni.

Po prawniczych wpisach czas na coś lżejszego i zdecydowanie przyjemniejszego. Założę się, że część z Was z pewnością obejrzała co najmniej jeden film/serial/bajkę poświęconą superbohaterom. Co jednak powiecie na ujrzenie ich w zupełnie innej roli? Zgodzicie się z komentarzem Gosiarelli i ilustracjami pewnego twórcy czy może swoich ulubieńców widzielibyście w innym zawodzie?

Za bohatera możemy uznać również Zbigniewa Religę, jednego z najsłynniejszych polskich kardiochirurgów. Sama nie byłam na filmie (chlip, chlip), więc pozostaje mi tylko pocieszyć się recenzją Zwierza.

A teraz zastanówcie się, odpowiedzcie sobie na jedno pytanie: „Czy Spotify psuje rynek muzyczny?”, a następnie przeczytajcie tekst zamieszczony na blogu Kultura _Niska. Zgadzacie się ze słynną piosenkarką? A może streaming uważacie za błogosławieństwo?

Wczoraj były wybory. Nie obyło się bez skandali i niespodzianek. Na dokładkę proponuję Wam tekst, który znajdziecie na blogu Pokolenie Ikea. 

Na sam koniec zostawiam Wam tekst opowiadający historię pewnego arbuza. Na dodatek bardzo niepokornego arbuza, który potrafi pokrzyżować plany.

A może Wy wpadliście na coś ciekawego? Dzielcie się linkami w komentarzach poniżej!

[mc4wp_form id="3412"]