Mroczna wersja Śnieżki – „Królewna Śnieżka i Łowca”

  15 maja, 2013

7450957.6W zeszłym roku na ekranach kin pojawiły się dwa filmy luźno oparte o jedną i tą samą baśń braci Grimm – Królewnę Śnieżkę. Gdy pierwszy z nich okazał się komedią, drugi poszedł w zupełnie innym kierunku. „Królewna Śnieżka i Łowca” to mroczy film fantasy, w którym zagrała jedna z moich ulubionych aktorek, Charlize Theron. Nie obejrzałam go zaraz po premierze i na całe szczęście w ostatnim tygodniu nadrobiłam zaległości.


2

Od razu zaznaczę, że „Królewna Śnieżka i Łowca” to nie film ani przełomowy, ani innowacyjny. Raczej typowy dla kierunku, w którym wydaje się podążać współczesne kino – branie pod lupę znane postaci z bajek, komiksów, baśni i ubieranie ich w szaty człowieka (czy jak to woli uczłowieczanie). W ten sposób widz (teoretycznie) zyskuje podwójnie: po raz kolejny ma szansę obejrzeć znanych i lubianych, a z drugiej strony postaci stają się mu bliższe, bo prawdziwsze. Królewna Śnieżka z filmu Ruperta Sandersa (jest to jego pierwsza tak duża produkcja) nadal pozostaje nieskazitelna i niewinna, jednak cała otoczka staje się mroczniejsza a książę z bajki okaże się pijakiem po przejściach.

Samej fabuły nie warto przytaczać, gdyż podobnie jak w pierwowzorze braci Grimm, tak i tu pojawia się zła macocha, która chce pozbyć się pasierbicy, piękniejszej od niej samej. Jest i zwierciadło, dzięki któremu królowa kontroluje swą urodę jak i siedmiu krasnoludków. Pojawia się także motyw zatrutego jabłka. Jednak w przeciwieństwie do baśni, Śnieżka nie mieszka z krasnoludkami, motyw łowcy jest bardziej rozbudowany niż w pierwowzorze i ściślej powiązany z królewną. W filmie odnajdziemy również dużo więcej fantastycznych stworzeń, jak choćby troll czy las, w którym niemal wszystko wydaje się być żywe. Jest to również las, który umarł wraz z pojawieniem się złej królowej wysysającej dobro, młodość i życie z otaczającego ją świata.

I to właśnie królowej, Ravennie, głos oddali twórcy. Na niej skupiono scenariusz i chyba najbardziej rozbudowano postać. Dlatego też Charlize Theron, która wcieliła się w rolę złej królowej mogła stworzyć niepowtarzalną kreację – i to zrobiła (jednak o tym za chwilę). Z pomocą w urzeczywistnianiu przesiąkniętej złem duszy Ravenny, przyszły niezastąpione efekty komputerowe. I choć same w sobie nie wnoszą zbyt dużo do filmu, podnoszą walory wizualne filmu.

snow-6
Lustereczko, powiedz…

Niemal każda ze scen jest dopieszczona, potęgując wizję zła, która narodziła się w głowach twórców. Las przeraża nas równie mocno, co stąpających ostrożnie okolicznych mieszkańców, którzy zapuszczają się w jego gęstwiny tylko z konieczności. Każda gałąź zaskakuje nas realnością i napawa strachem równie mocno jak i bohaterów. W tym przypadku twórcom udało się stworzyć rzeczywistość napawającą grozą i tworzącą mroczny klimat. Nie przedobrzyli faszerując nas nachalnie nowinkami technicznymi.

I gdybyśmy zatrzymali się na samym scenariuszu czy też stronie wizualnej, film można by ocenić bardzo wysoko. Jednak film to również aktorzy i kreacje, które udało im się wypracować na planie filmowym. I po obejrzeniu „Królewny Śnieżki” można powiedzieć tylko jedno – film należy tylko do jednej aktorki – Charlize Theron. To ona kradnie każdą scenę, w której się pojawia lub gdzieś pobrzmiewa echo jej obecności. Przygniata swoją osobą i aktorstwem Kristen Stewart, która coraz bardziej wydaje mi się być aktorką straconą… Wracając jednak do Theron – w filmie pokazała cały swój kunszt. Kiedy trzeba jest przerażająca, kiedy indziej czaruje swym wdziękiem i pięknem. Innym razem czuć lód, jaki płynie jej z serca. Kiedy są chwile, gdy widz jest skazany na oglądanie po raz kolejny Stewart na ekranie, tęskni za blondwłosą pięknością.

I to zastanawia mnie najbardziej. Pomijając fakt, ze Stewart aktorką nigdy nie będzie, co najwyżej mistrzynią dwóch min (tak, tak zdarzyło jej się zamknąć nawet usta, choć przez długi czas wątpiłam, czy jej się uda), to nadal nie mogę pojąć, kto i w jaki sposób przeprowadzał casting czy dobór aktorów. Bo każdy, kto czytał baśń wie, że Śnieżka powinna być piękniejsza od swej macochy. To młoda dziewczyna powinna władać sercami mężczyzn. I choć oczywiście na papierze łatwiej wykreować taką postać, to w filmie nie udało się to zupełnie. Bo Stewart swą urodą nie dorasta dojrzałemu pięknu Theron. Młoda aktorka „ginie pod ciężarem” i umiejętnościami starszej koleżanki.

tumblr_m4hktlYyjd1r95q15o1_500
Zamknij w końcu usta!!!! 

Pomimo to film jest dobry, przemyślany oraz perfekcyjny wizualnie. Jedynie ta Stewart…

TytułKrólewna Śnieżka i Łowca
Rok premiery: 2012
Gatunek: fantasy
Moja ocena: 7/10

[mc4wp_form id="3412"]